(KPnS)
Próba diagnozy
System stopni harcerskich jest pięknym założeniem, często jednak trudnym w realizacji. W praktyce, w ciągu minionych przeszło stu lat harcerskiej działalności, nie został wypra-cowany konsekwentny sposób realizacji programu stopni. Najczęściej ogranicza się on do organizowanych w drużynie od czasu do czasy „biegów harcerskich”. Polegają one na docieraniu przez harcerza lub patrol 2-3 harcerzy do ustawionych na trasie terenowej kolejnych punktów, na których uczestnicy muszą wykonać postawione im zadanie: albo
z zakresu jakiejś techniki harcowej, albo wręcz zabawowe. Taka zabawowa forma próby na stopień nie egzekwuje realnie wyższych wymagań na kolejne stopnie, ale nawet nie inspiruje progresu w wyszkoleniu i osobistej formacji harcerza. Jeśli nawet harcerz raz w roku (niekiedy może dwa razy), przygotowując się do zapowiedzianego „biegu”, opanuje kolejne 2 węzły (nie wiedząc po co – bo często nie zna ich zastosowania), jeśli poćwiczy czytanie stronicowego „listu” napisanego alfabetem Morse’a (nonsens – porównaj teksy w rozdziale (zakładce) „Sprawności”), jeśli po raz kolejny założy opatrunek na dłoń lub poćwiczy uciski na fantomie, jeśli po raz kolejny zorientuje mapę (zamiast systematycznie maszerować wg mapy) lub wyznaczy azymut do wskazanego na polu krzaka (po co, skoro ten krzak widać?), po raz kolejny rozpali ognisko (niekiedy w miejscu absolutnie niedozwolonym!), jeśli nauczy się kolejnej piosenki i po raz kolejny powtórzy sobie że „Andrzej Małkowski i Olga Małkowska” (nazwiska panieńskiego Olgi harcerze pewnie nie pamiętają) … itd. – to w żaden sposób nie wpłynie to ani na rzeczywistą rzetelną formację harcerza, ani na jego poziom wyszkolenia, odpowiadającego zdobywanemu kolejnemu stopniowi. Takie więc „zdobywanie” stopieni harcerskich staje się jedynie rytuałem.
Żeby osadzić zdobywanie stopni w całokształcie bieżącej pracy harcerskiej należy przyjrzeć się całemu spectrum różnych form harcerskiej aktywności zastępu i drużyny. Są to przeważnie:
- tradycyjne zbiórki – forma zajęć już nieco anachroniczna i nieco infantylna (raczej dla młodszych harcerzy): 2-3-godzinne zajęcia raz w tygodniu;
- dłuższa, kilkugodzinna zbiórka w terenie (niekiedy wycieczka, rajd) – 2-3 razy w roku szkolnym;
- rzadko: 2-3-dniowy biwak – przeważnie raz w roku szkolnym;
- tygodniowe zimowisko w okresie ferii zimowych, najczęściej organizowane na szczeblu tzw. „szczepu”;
- 2-3-tygodniowy obóz letni, organizowany na szczeblu szczepu lub hufca;
- czasem udział w jakiejś imprezie typu „festiwal piosenek”…
I to przeważnie wszystko w tzw. „dobrych” środowiskach. W słabszych: „zbiórki” drużyn niesystematyczne, zbiórki zastępów albo nie są organizowane (problem „dorosłej” kadry), albo są bez treści (harcerze się zejdą, pogadają, dobrze jeśli przy okazji pokopią piłkę na boisku przy szkole). Na wycieczki nie chodzą, bo nie mają z kim („dorosłym”). Na obozy hufcowe są „zapisywani” przez rodziców.
W nakreślonym powyżej modelu pracy nie ma miejsca ani na rzetelną prace wychowaw-czą (z Prawem Harcerskim), ani na rzetelne szkolenie w zakresie sprawności (technik) harcowych (o sprawnościach, w tym szczególnie o „sprawnościach harcowych” – w roz-dziale /zakładce/ „SPRAWNOŚCI”), ani na rzetelną przygodę harcerskich działań, a stop-nie mogą być nadawane („zdobywane”) jedynie w rytuale „biegów harcerskich”. Po prostu – MIERNOTA!
Model bieżącej pracy wokół programu stopni
Opisane powyżej zrytualizowanie procesu zdobywania stopnia można przezwyciężyć włączając formalnie systematyczny wysiłek harcerza poświęcony zdobyciu stopnia w bieżącą prace zastępu. Służyć temu ma właśnie wypracowana w HKK forma pracy jaką jest Krąg Pracy nad Stopniem. Przyjrzyjmy się zatem postulowanemu modelowi pracy (aktywności) harcerskiej uwzględniającemu lub inspirującemu funkcję stopni w procesie harcerskiej formacji.
PERMANENTNA AKTYWNOŚĆ HARCERSKA
Zastąpienie tradycyjnych cotygodniowych „zbiórek” systemem przedsięwzięć zastępu, organizowanych nawet co dwa tygodnie, pozwala – wbrew pozorom – znacznie zintensyfikować pracę zastępu (w efekcie całek drużyny) i aktywność poszczególnych harcerzy. Otrzymane do wykonania lub podjęte przez zastęp przedsięwzięcie (zadanie zastępu) trzeba przecież przygotować. Takie przygotowanie to nie treść pojedynczej „zbiórki” na tydzień przed planowanym przedsięwzięciem. To szereg zadań cząstkowych wykonywanych przez harcerzy pojedynczo lub w 2-3-osobowych sekcjach, zgodnie z opra-cowanym wspólnie planem (por. rozdział „ZADANIE ZASTĘPU”) – są to więc prace zajmu-jące nawet kilka dni, a niekiedy wymagające nawet dłuższego okresu. To okazja do częst-szych spotkań, wspólnej pracy i wzajemnych konsultacji. Sama realizacja zaplanowanego przedsięwzięcia staje się tylko ukoronowaniem pracy włożonej w jego przygotowanie.
Przygotowywanie „zadania zastępu” (przedsięwzięcia) to nie jedyna forma aktywności harcerzy w okresie między kolejnymi wydarzeniami. Jeśli przyjąć zasadę, że „zadania zastępu” są realizowane średnio co 2 tygodnie, przeważnie lub wyłącznie w soboty (dni wolne od nauki szkolnej), to co druga sobota może być poświęcona na drobniejsze zadania wykonywane przez harcerzy w sekcjach lub indywidualnie albo nawet w gronie własnej rodziny lub kolegów spoza harcerstwa. Mogą to być na przykład własne chłopców wycieczki piesze, rowerowe lub kajakowe (z rodzicami), w trakcie których będą oni uzupełniali swoje punkty do odznak turystyki kwalifikowanej PTTK, zdobywając przy okazji nowe wiadomości krajoznawcze, dokumentowane wykonanymi przez siebie zdjęciami lub filmami, w tym nagraniami wywiadów ze spotkanymi ciekawymi ludźmi. Nie można zapominać o konieczności „zarezerwowania” wolnych sobót na kontakt z rodziną – w tym na pomoc w pracach domowych lub na działce, albo pomoc dziadkom w ich gospodarstwie, bo przecież harcerz „ma szczerą wolę nieść chętną pomoc bliźnim…”.
Powyższe przykłady nie wyczerpują możliwych form harcerskiej aktywności chłopców „poza zbiórkami”. Roboczy tydzień to 5 dni powszednich pracy szkolnej ucznia. Po lekcjach harcerze w sekcjach mogą wykonywać zlecone im przez kwatermistrza prace przy konserwacji sprzętu. Mogą też przynajmniej raz w tygodniu (lepiej dwa razy) znaleźć czas na trening w samoobronie lub wspinaczce na łatwo obecnie dostępnych sztucznych ściankach, na poszerzony kurs pierwszej pomocy lub prowadzone we własnym zakresie ćwiczenia z sygnalizacji. O pomoc w realizacji takich planów można poprosić kogoś ze starszych harcerzy, kompetentnych w danej dziedzinie. Nie zawsze muszą to być profesjonalni instruktorzy.
Gdy przeglądamy stare zdjęcia klas szkolnych, takie „przedwojenne”, to często wśród gromady uczniów możemy na nich dostrzec chłopców w harcerskich mundurach. Można domniemywać, że chłopcy ci, chodząc cały tydzień w mundurze na zajęcia szkolne, cały tydzień żyli swoim harcerstwem, „służąc całym życiem” harcerskim ideałom w swoich codziennych obowiązkach.
Dokumentowanie przez harcerza jego pracy nad stopniem
By zdobywanie stopnia nie było pustym sloganem, a samo „zdobycie” stopnia jedynie uznaniem trwania harcerza w drużynie, ewentualnie uznaniem „punktów” zdobytych na „biegu harcerskim”, harcerz powinien odpowiednio dokumentować swój systematyczny
i nieprzerwany (permanentny) wysiłek nad uzyskaniem stopnia. Żeglarze (ci porządni) dokumentują przebieg rejsu w dzienniku pokładowym jachtu. Skoczkowie spadochronowi odnotowują każdy swój skok, piloci szybowcowi lub samolotowi – każdą niemal godzinę lotu i długość przebytej trasy. Wspinacze wysokogórscy, dzięki dokumentacji dokonanych wejść, mogą pochwalić się swoimi osiągnięciami. Turyści zdobywający odznaki turystyki kwalifikowanej prowadzą dokumentację spełniania regulaminowych wymogów danej odznaki – dzięki jej weryfikacji przez odpowiednie komisje PTTK nabywają prawo do noszenia odznaki, co daje im uznaniem i szacunek ze strony osób spotykanych w schro-niskach i na szlakach odbywanych wypraw.
Poza wymienionymi powyżej przykładami dokumentowania aktywności w szczególnych dziedzinach zawodowych lub sportowych trzeba ukazać chłopcom, że współcześnie niemal każda aktywność wymaga jej dokumentowania: swoją dokumentację pracy prowadzą nauczyciele (co harcerze znają z autopsji), lekarze, policjanci, zawodowi kierowcy, a nawet – przynajmniej w sferze finansowej – rzemieślnicy i kupcy. Tak więc wdrożenie chłopca do systematycznego prowadzenia własnej dokumentacji harcerskiej jest ważnym czynnikiem prospołecznej formacji harcerza.
Harcerze w HKK odnotowują postępy swojej pracy nad zdobyciem stopnia w trzech dokumentach. Są to:
- Kronika Stopnia, czyli osobista kronika, w której harcerz odnotowuje udział w zaję-ciach zastępu i drużyny oraz wszelkich innych działaniach (w tym indywidualnych) spełniających wymagania programu stopnia;
- Książeczka zintegrowanej sprawności polowej – w formie książeczki umożliwiającej odnotowanie postępów w 10 dziedzinach wyszkolenia harcowego (polowego):
1/ mustrze i etykiecie, 2/ atletyce terenowej, 3/ terenoznawstwie, 4/ strzelectwie,
5/ sygnalizacji, 6/ łączności, 7/ pionierce i obozownictwie, 8/ samarytance (pierwszej pomocy przedmedycznej), 9/ samoobronie, 10/ taktyce. - Książeczka Kadeta – w której odnotowywany jest przebieg stażu na kolejne stopnie, w tym: udział w biwakach i obozach, punkty stażowe uzyskane w kolejnych miesiącach, spełnienie regulaminowych warunków w zakresie szkolenia (w sprawnościach polowych), wykonanie zadań kwalifikacyjnych na stopień.
Dla właściwego funkcjonowania dokumentacji pracy nad stopniem ważna jest systema-tyczność jej prowadzenia. Tak więc
Pod koniec zajęć lub po zajęciach w Kronice Stopnia | harcerz wpisuje czas (datę i godziny) oraz miejsce (trasę) wydarzenia. |
Jeszcze pod koniec zajęć lub na następnym spotkaniu w Kronice Stopnia | d-ca zastępu, pod notatką harcerza o odbytych zajęciach potwierdza jego udział i przyznane chłopcu p-ty stażowe. |
W przerwach w trakcie zajęć lub zaraz po zajęciach ewentualnie na najbliższym KPnS w Książeczce Sprawności | harcerz odznacza własne działania i uzys-kuje od d-cy zastępu potwierdzenie ich wykonania, np.: ATLETYKA: marszobieg – 1,5 km; TERENOZNAWSTWO: orientacja mapy; opis drogi z mapy i marsz wg. mapy; PIONIERKA: wykonanie i zastosowanie węzłów więziennego i ratowniczego; przygotowanie posiłku na „dakocie”; SYGNALIZACJA: depesza „semaforem”; ŁĄCZNOŚĆ: łączność radiowa dowódca – patrol; SAMARYTANKA: opatrunek kolana; TAKTYKA: marsz ubezpieczony, posterunek obserwacyjny. |
Na Kręgu Pracy nad Stopniem (raz w m-cu) w Książeczce Kadeta | harcerz zlicza punkty stażowe uzyskane w m-cu i uzyskuje ich potwierdzenie. |
Jednocześnie w Książeczce Kadeta | harcerz uzyskuje zaliczenie poszczególnych wymagań regulaminu sprawności po przynajmniej trzykrotnym ich spełnieniu, potwierdzonym w Książeczce Sprawności. |
Przedstawiona powyżej dokumentacja może stwarzać wrażenie przerostu biurokracji. To tylko pozory. To przede wszystkim gra, wymagająca przestrzegania reguł. A jesli gra, to z chłopięcego punktu widzenia – również zabawa! W praktyce, dzięki tej formie doku-mentacji harcerz dokładnie wie jakie warunki w programie zdobywanego stopnia powinien spełnić oraz może na bieżąco kontrolować przebieg tej pracy, poddając ją ocenie przełożonych, uzyskując ich aprobatę dla własnych starań lub sugestię niezbędnej korekty.
Krąg Pracy nad Stopniem w bieżącej pracy zastępu
Krąg Pracy nad Stopniem to element zbiórki zastępu lub odrębna zbiórka poświęcona weryfikacji pracy chłopców nad zdobyciem stopnia. Trzeba tu podkreślić, ze systematyczny, całoroczny wysiłek harcerzy zmierzający do zdobycia kolejnego stopnia jest integralną częścią harcerskiego programu, czyli – z punktu widzenia metodyki harcerskiej – sytuacja, w której chłopcy, uczestnicząc w życiu zastępu i drużyny przez tydzień, przez miesiąc, może przez pół roku lub nawet przez cały rok, nie „walczą” aktywnie i systematycznie o spełnianie wymagań programu i regulaminu stopnia dyskwalifikuje działalność takiej jednostki (drużyny lub zastępu) jako jednostki harcerskiej. Celem spotkań w formie Kręgu Pracy nad Stopniem jest inspirowanie, właściwe ukierunkowanie i bieżąca weryfikacja tego harcerskiego wysiłku. Optymalnie zastęp powinien raz w tygodniu w ramach większego przedsięwzięcia lub na krótkim, odrębnym spotkaniu, a na obozie codziennie poświęcić kilkanaście minut na swój KPnS.
Forma spotkania zastępu na Kręgu jest dowolna. Poniżej prezentujemy możliwy przebieg takiego spotkania.
Harcerze wieczorem siadają wokół dużego stołu lub przy małych stolikach ustawionych w kręgu. Na stole lub na stolikach układają swoje Kroniki Stopnia, Regulaminy Zintegrowanej (Ogólnej) Sprawności Polowej i swoje Książeczki Służby Kadeta. Dla uzyskania dobrego nastroju d-ca zastępu zapala dużą świecę na środku stołu lub na stojaku (świeczniku) na środku kręgu. Spotkanie rozpoczyna zwyczajowa pieśń drużyny, np. wzorem słynnej Czarnej 13 Wileńskiej, a po niej 1 „Błękitnej” Lubelskiej DH – pieśń „Coś mnie woła, coś mnie nęci, iść w nieznaną świata dal, bo już taki los włóczęgi, za swobodą wieczny żal. Pól swoboda, lasów cisza posiadają dziwny czar, gdy raz kogoś ukołyszą, temu zbrzydnie tłumów gwar”. Albo wzorem lubelskich zawiszaków z lat osiemdziesiątych „Puszcza, puszcza, kraina baśni i wymarzonych snów, gdy nad nami chylą sie drzewa, aby zaszumieć znów. Hej. ha! Szumi cały bór, a my za nim wtór, chylimy kornie głowy, niech nad nami huczą nam sowy i cały leśny dwór!”
Spotkanie rozpoczyna d-ca zastępu przedstawiając prace (wykonane zadania) od ostatniego KPnS: co zostało podjęte i wspólnie wykonane, jakie zadanie otrzymały poszczególne sekcje i jak je wykonały. Potem swoje uwagi dorzucają poszczególni chłopcy, zwłaszcza ci, którzy mogą pochwalić się własnymi, indywidualnie lub wspólnie z kolega wykonanymi zadaniami. Wreszcie d-ca zastępu ocenia ogólną postawę chłopców w miniony czasie od ostatniego KPnS: zwłaszcza w szkole, a także we wzajemnych nieformalnych relacjach – czy spełniały postulat harcerskiego braterstwa w tej małej wspólnocie zastępu i w relacjach z druhami z innych zastępów w drużynie? Do tej oceny d-cy zastępu każdy z harcerzy może dodać własne uwagi. Na obozowych codziennych spotkaniach KPnS to czas, by chłopcy wspólnie ocenili swój mijający harcerski dzień.
W drugiej części spotkania d-ca zastępu weryfikuje wpisy harcerzy w Kronice Stopnia każdego z nich – czy są aktualne, na bieżąco uzupełniane? Przyznaje chłopcom punkty stażowe za ostatnią zbiórkę (o ile tego nie zrobił w trakcie zajęć) i uzupełnia tę punktację o punkty za indywidualne „pozazbiórkowe” inicjatywy każdego z harcerzy (przed chwilą zaprezentowane przez chłopców).
Przynajmniej raz w miesiącu na spotkaniu KPnS w zastępie powinien uczestniczyć d-ca drużyny, który – na podstawie bieżącej dokumentacji każdego z druhów – potwierdzi im w Książeczce Kadeta miniony miesiąc pracy, weryfikując jego postęp w pracy nad zdobyciem stopnia.