Służby obozowe

Obóz harcerski, zarówno stały jak i wędrowny to najważniejsze wydarzenia w roku pracy harcerskiej. Zwłaszcza obóz stały stwarza szereg możliwości do szeroko pojętej polowej formacji harcerza. Szczególnym zaś instrumentem tej formacji są służby obozowe. Są to

  • Służba dyżurna (dyżurny obozu lub podobozu i jego pomocnik);
  • Służba gospodarcza (kwatermistrzowska i kuchenna);
  • Służba wartownicza.

Przyjrzyjmy sie im bliżej.

Służba dyżurna

Obozy harcerskie niemal wszystkim kojarzą się z „wartą”, pełnioną
przez harcerzy w trakcie obozu. To nieporozumienie.

Służba na obozie w żadnym wypadku nie jest wartą, chociażby
z uwagi na definicję służby wartowniczej w Regulaminie Ogólnym Wojska Polskiego stanowiącym, że „Pełnienie służby wartowniczej jest wykonywaniem zadania bojowego. Istotą służby wartowniczej jest realna ochrona osób i mienia, aż do użycia w potrzebie środków przymusu bezpośredniego, a nawet broni palnej. Tego warunku harcerze oczywiście nie mogą spełnić, a więc nie mogą pełnić służby wartowniczej, poza sytuacją opisaną w następnym rozdziale.

Pełniona przez harcerzy służba odpowiada w najlepszym razie wojskowej służbie podoficera dyżurnego pododdziału i dyżurnego pododdziału.

SKRÓCONY REGULAMIN SŁUŻBY DYŻURNEJ

Służbę dyżurnego i pomocnika dyżurnego obozu (podobozu) pełni dwóch harcerzy przez 24 godziny; rozpoczynając ją w warunkach harcerskiego obozu najczęściej od godz. 21 (po apelu wieczornym).

Służba dyżurna w zgrupowaniu obozów powinna być pełniona w każdym podobozie, a także – przez specjalnie wyznaczonych harcerzy – przy komendzie zgrupowania.

  1. W stosunku do obu harcerzy wyznaczonych do służby dyżurnej używać można określenia „dyżurni”, chociaż jeden z nich powinien być „starszym” służby, a drugi jego pomocnikiem.
  2. Dyżurni podlegają oboźnemu lub instruktorowi dyżurnemu –  jeśli na większych obozach funkcjonuje taka służba. W podobozach zgrupowania podlegają oboźnemu własnego podobozu, oboźnemu zgrupowania i instruktorowi dyżurnemu zgrupowania.
  3. Oboźny określa szczegółowe powinności dyżurnych, na przykład czuwanie nocne, budzenie kadry, pobudka obozu (jeśli nie przeprowadza jej oboźny), odnotowywanie harcerzy wychodzących z obozu i powracających, witanie gości i zawiadamianie komendy o ich przybyciu, w porozumieniu z szefem kuchni ogłaszanie zbiórki na posiłki, dbałość o porządek na obozie (w tym czystość latryn), przygotowanie ciepłej wody do porannego lub wieczornego mycia (kąpieli) – tam, gdzie jest to możliwe itp.
  4. W określonych porach doby dyżurni pełnią swoją służbę na zmianę, zgodnie z instruk-cją oboźnego, w których godzinach  poszczególni dyżurni mogą odpoczywać, a nawet spać.
  5. Miejscem odpoczynku (snu) dyżurnych powinien być odrębny, odpowiednio wyposażony niewielki namiot, by tok dnia i obecność kolegów niepełniących służby nie przeszka-dzała im w odpoczynku. W upalnych porach dnia dyżurny powinien odpoczywać w miejscy zacienionym i przewiewnym, a nie w rozgrzanym namiocie. Dyżurny odpoczy-wający nie rozbiera się do odpoczynku; może jedynie zdjąć obuwie, pod warunkiem, że będzie miał przy sobie obuwie zastępcze (np. sandały lub tenisówki), by mógł w potrzebie szybko je założyć i wspomóc dyżurnego czuwającego.
  6. W nocy jeden z dyżurnych powinien czuwać nad obozowiskiem, obchodząc go zgodnie z otrzymaną instrukcją. Pomiędzy obchodami dyżurny może odpoczywać w miejscu na to przeznaczonym – nie może jednak leżeć. By uniknąć zaśnięcia czuwający dyżurny powinien mieć włączony minutnik przypominający co kilkanaście minut o pełnionej służbie.
  7. Służba czuwającego dyżurnego powinna trwać 2 godz. Jeśli zmiany czuwania i odpo-czynku (snu) co 2 godziny zostaną przez komendanta uznane za zbyt częste (zbyt mało czasu na sen) można przyjąć zasadę powierzania służby trzem dyżurnym, wówczas każdy z nich po 2 godz. czuwania będzie mógł odpoczywać 4 godziny.
  8. Nie wolno dopuszczać, by dyżurni czuwali we dwóch (lub we trzech) przez całą noc, a w ciągu następnego dnia byli niezdolni do dalszej służby.
  9. Tok pełnienia służby dyżurnej powinien być nadzorowany i kontrolowany, od czasu do czasu również w nocy, przez oboźnego lub instruktora dyżurnego obozu (zgrupowania).
  10. Dyżurny czuwający, przy pierwszym porannym spotkaniu komendanta obozu lub oboźnego, składa każdemu z nich (o ile spotyka ich oddzielnie) meldunek z przebiegu służby, informując o ewentualnych zaistniałych wydarzeniach.
  11. W wypadku zaistnienia okoliczności uznanych przez dyżurnego za niepokojące, ma on obowiązek wezwać do pomocy w ochronę obozu odpoczywającego kolegę oraz natychmiast powiadomić o swoich obawach oboźnego lub instruktora dyżurnego.
  12. Odpoczywający dyżurny wezwany przez czuwającego kolegę powinien natychmiast wspomóc go w służbie.
  13. Zachowanie dyżurnego w stosunku do osób odwiedzających obóz:
    1. W przypadku przybycia do obozu kogoś spoza uczestników obozu dyżurny powinien grzecznie zatrzymać go przy bramie wejściowej, podchodząc do przybyłej osoby, przywitać się, przedstawić i zapytać o cel przybycia:
      „Dzień dobry. Dyżurny obozu – młodzik Marek Kowalski. Czym mogę służyć?”
    2. Po uzyskaniu informacji dyżurny powinien poprosić, by przybyła osoba zaczekała przy bramie (może być tam przygotowana zadaszona ławeczka), a sam powinien udać się do komendy w celu powiadomienia komendanta lub oboźnego o wizycie.
    3. Ponieważ do odwiedzin najczęściej dochodzi w ciągu dnia, gdy obaj dyżurni są czynni – powiadomienie komendy może być zadaniem drugiego z dyżurnych lub może być wykonane przez telefon polowy lub radiotelefon.
    4. Postępowanie powyższe powinno dotyczyć również osób przedstawiających się jako wizytatorzy – np. z Kuratorium lub Inspekcji Sanitarnej. Powinny one zaczekać przy bramie obozu i tam być przywitane przez wezwanego komendanta lub oboźnego.
    5. Tryb ten nie dotyczy natomiast umundurowanych wizytatorów harcerskich lub wyższych przełożonych, którym dyżurny, po uzyskaniu informacji kim są, powinien zameldować obóz, a następnie zaprowadzić do komendy i zameldować ich przybycie komendantowi (oboźnemu).

Służba gospodarcza

Kolejną ważną służba obozową jest służba gospodarcza – kwatermistrzowska i służba kuchenna.

Służba kwatermistrzowska obejmuje przygotowanie sprzętu obozowego przed wyjazdem i odpowiednie zabezpieczenie go (oczyszczenie, naprawienie, zakonserwowanie) po obozie. Przed obozem harcerze wyznaczeni na tzw. „kwaterkę” mogą wyjechać ze sprzętem 2-3 dni wcześniej, by odpowiednio przygotować sprawne postawienie obozu.
W trakcie obozu służbę kwatermistrzowską pełni kwatermistrz, odpowiadający za obozowy magazyn sprzętu. W razie potrzeby do pomocy mu są wyznaczani pojedynczy harcerze. Po obozie wyznaczony zespół odpowiada za właściwe zwinięcie namiotów, spakowanie sprzętu oraz przewiezienie go do magazynu drużyny.

Więcej problemów bywa za służbą kuchenną. Czy można nie brać na obóz różnych troskliwych „druhen-kucharek” i „druhów-zaopatrzeniowców”, a zaopatrzenie i przygotowywanie posiłków powierzyć samym harcerzom?

Otóż można! Przekonałem się o tym na obozach, w których uczestniczyłem lub później na bardzo wielu, które prowadziłem. Z reguły na obozach nie było żadnych kucharek. Wszystko zależało od chłopców pełniących dobową służbę. Za zaopatrzenie odpowiadał starszy harcerz (najczęściej jednak w wieku jeszcze licealnym lub 1-2 lata po maturze) i przydzielany mu pomocnik. Za środek transportu służył duży plecak (niekiedy po zakupy musiało wyruszyć 2-3 druhów, bo potrzebne były 2-3 pojemne plecaki), później pojawił się wózek (taki „ogrodowy” na rowerowych kołach), a niekiedy pomocy udzielał miejscowy gospodarz ze swoją furmanką. Samochód pojawił się później – pierwszy otrzymaliśmy w darze od podziemnej (czyli nielegalnej) „Solidarności” dopiero w roku 1987. Był to tylko i aż „Maluch”! Chłopcy świetnie sprawdzali się w relacjach z miejscowymi gospodarzami, do których wyruszali po ziemniaki, jajka i nabiał, jarzyny, a niekiedy nawet po mięso (najczęściej „cielęcinę”). Resztę, zwłaszcza pieczywo i wędliny (które trzeba było wcześniej zamawiać), nabywali w miejscowym wiejskim sklepiku.

Przygotowywanie dobrych posiłków, zwłaszcza obiadów, to wyższy stopień wtajemni-czenia. Za tę jakość powinien odpowiadać szef kuchni, konsultując, a w razie potrzeby instruując, zastęp kuchenny. Funkcję „szefem” winien oczywiście sprawować jeden ze starszych harcerzy. Może być ich dwóch – wówczas pełnią swoje powinności na zmianę. Szef nie musi cały dzień przebywać w kuchni – to rola d-cy zastępu dyżurnego. Rolą „szefa” jest właściwie tylko udzielić rad dowódcy zastępu i pomóc mu właściwie zorga-nizować pracę, a tylko w razie konieczności włączyć się w bezpośrednie wsparcie kucharzy.

Do swojej roli na obozie „szef” kuchni winien przygotować sie przed obozem – może pod okiem własnej mamy czy babci. Najlepiej, by miał on już doświadczenie obozowe. Podob-nie winni przygotować się dowódcy zastępów, wiedząc, że będą kilkukrotnie odpowie-dzialni za nakarmienie obozu. Podobnie każdy z harcerzy, zwłaszcza tych w trakcie próby na stopień wywiadowcy-sekcyjnego oraz ćwika-zastępowego, a także na stopnie harcerza orlego (drużynowego HKK) i harcerza Rzeczypospolitej (plutonowego HKK) winien mieć w notatniku lub własnej kronice stopnia całodzienne jadłospisy dla zastępu, łącznie z kalkulacją ilościową produktów i przepisami sporządzenia zaplanowanych dań. Można przyjąć zasadę, że na każdy stopień harcerz powiększa swój repertuar o jadłospis na kolejne 3 dni.

Służba wartownicza

  1. Postępowanie wartownika na posterunku:
    1. Osobom zbliżającym się do posterunku lub zachowującym się w sposób sugerujący chęć przekroczenia chronionej rubieży wartownik wydaje polecenie i informację „STÓJ! Służba Wartownicza!”
      i wzywa do podporządkowanie się jego poleceniom.
    2. Po zatrzymaniu i stwierdzeniu, że dotyczy to osób postronnych informuje ich i poleca im
      „Obóz harcerski. Proszę obejść obóz…” (drogą w prawo lub drogą w lewo lub w innym ustalony w instrukcji sposób).
    3. W sytuacji złej widoczności, by nie zdradzić swojego miejsca wartownik nie używa latarki (używa jej w ostateczności – w sytuacjach określonych w instrukcji otrzyma-nej od dowódcy).
    4. W warunkach złej widoczności w stosunku do osób zbliżających się wartownik wydaje polecenie z pytaniem:
      „STÓJ! – Kto idzie?”
    5. Po uzyskaniu odpowiedzi, że zbliża się ktoś z jego obozowych przełożonych (rozprowadzający, d-ca warty, instruktor dyżurny, oboźny, komendant obozu – ewentualnie z osobą towarzyszącą) wartownik poleca:
      „Rozprowadzający (lub inna z wymienionych powyżej osób) – zbliżyć się do rozpoznania!”
    6. Gdy wywołana osoba zbliży się na odległość kilku kroków (ok. 5) nakazuje:
      „Oświetlić twarz do rozpoznania”
    7. Poznawszy, że anonsująca się osoba jest tym z jego przełożonych, za kogo się podaje wartownik informuje:
      „Droga wolna!”
    8. Jeśli nie ma możliwości by podchodząca osoba oświetliła twarz (np. z braku latarki), wartownik poleca jej podać półgłosem hasło, a jeśli uzyska dobrą odpowiedź i zostanie o to poproszony, podaje odzew. Po wzajemnym uwiarygodnieniu komunikuje przybyłemu
      „Droga wolna!”
    9. W przypadku nierozpoznania osoby lub uznania, że nie powinna ona przebywać w rejonie posterunku wartownik nakazuje jej cofnąć się (odejść, skierować się do bramy obozu, obejść obóz itp.) i zawiadamia o zdarzeniu d-cę warty (przez telefon, radio-telefon, telefon komórkowy) albo wzywa d-cę lub rozprowa-dzającego w ustalony sposób (np. gwizdkiem).
    10. Powyższa procedura identyfikacji osób zbliżających się do posterunku (opisana w pp 1-9) dotyczy również rozprowadzającego zbliżającego się z kolejną zmianą, a także rozprowadzającego, d-cy warty, oboźnego, komendanta obozu sprawdzających skuteczność wart.

W trakcie „gry wojennej” z wykorzystaniem replik ASG wartownik nakazuje podchodzącemu zatrzymać się komendą
„STÓJ, bo strzelam!”

Regulamin „gry wojennej” powinien przewidywać postępowanie wartownika w sytuacji:

  • zatrzymania się „przeciwnika” i jego podporządkowanie się poleceniom warty (np. wezwanie d-cy warty i przekazanie „jeńca”) lub
  • w sytuacji zignorowania polecenia (np. wezwanie za pośrednictwem d-cy warty patrolu alarmowego)
  • oraz zachowanie się podchodzącego i wartownika w przypadku „wymiany ognia” (np. które trafienie lub trafienie w którą część ciała powoduje „przegranie” pojedynku
    i dostanie się do „niewoli” lub eliminację z gry).

Odprawa wart i służb